Wzięłam dwie hydroksyzyny na noc. Muszę zacząć normalnie spać. Śpię po kilka godzin, wybudzając się co jakiś czas przy tym. Zmęczenie mnie dopada.
Dzisiaj byłam na rozmowie o pracę. Nie starałam się zbytnio. Nawet nie mówiłam na swoją korzyść. Nie miałam ochoty jakoś specjalnie się zaprezentować. Kompletnie na luzie tam siedziałam i z nimi rozmawiałam. Nie zależało mi. Powiedzieli, że w przeciągu półtora tygodnia się odezwa, niezależnie czy będą na tak, czy na nie.
Coraz bardziej angażuję się w to co robię w tej agencji i zaczyna mi się to podobać. Aczkolwiek pojawił się pomysł na wyjazd do Anglii. Ja i moja współlokatorka miałybyśmy wyjechać we wrześniu do South Hampton. Tam od lat mieszka mój eks, miałby nam pomóc.
Cały problem w tym, że ja nie znam angielskiego i czekałaby mnie tylko praca przy taśmie co najwyżej.
Nie wiem co robić. Nie mam pojęcia. Może trzeba jeszcze trochę czasu.
No tak, dawno nie zaglądałem, ale wpadłem zobaczyć co u Ciebie.
OdpowiedzUsuńChyba powinnaś postarać się z tą pracą, nie koniecznie w GB. Może w W-wie coś ogarniesz jeszcze.
jeśli zapewnisz sobie choćby mailowy kontakt z psychiatrą czy terapeuta i szansę powrotu to może właśnie dobrze zrobi Ci ten wyjazd;
OdpowiedzUsuńnie chwal się 2 hydro. :-)
Angielski na poziomie podstawowym to zaden problem.
OdpowiedzUsuń@ baabcia: uwielbiam Twoje komentarzy, czytanie ich to wielka frajda sama w sobie, bo Twoje zdrowe poczucie sensu od razu stawia do pionu i jest - bezcenne :)
połaskotana piszę więcej - z czegoś czerpię zapał do klikania :-)
OdpowiedzUsuńjeśli odezwiesz sie do mnie na skrzynkę - śpię na gazecie i na gmailu to podpowiem gdzie nakrywam do stołu od czasu do czasu :-)
OdpowiedzUsuń@baabcia - mówisz-masz, ja też poproszę :-)
Usuń@baabcia: wrzucilam dzisiaj butelke z listem do gmaila, choc nie jestem taka pewna, czy dotrze. A chcialabym, oj tak! :)
OdpowiedzUsuńej, a co Wy sobie przesyłacie? ja też chcę :)))
OdpowiedzUsuńTy dostałaś to pierwsza :-)
OdpowiedzUsuń