"Biegnę przed siebie, jakby ktoś mnie gonił. Jakby groziło mi wielkie niebezpieczeństwo. A może jakbym kogoś ja goniła, a ten ktoś się przede mną ukrywał albo wciąż wymykał?... Muszę biec jak najszybciej, choć nie wiem przed czym uciekam i nie wiem dokąd. A może – nie wiem, kogo chcę złapać. Wiem tylko jedno – muszę biec."
jeśli to reakcja na zaproszenie P. na święta to jesteś 100% bordem; szukaj powodu, przyczyny; przecież PO COŚ TO TU OPISAŁAŚ! Siądź na dupie i myśl - za dużo emocji? P. za blisko za pewnie? Rozwalasz? Zatrzymasz się? Zdążysz? To że mogę zrozumieć nie znaczy, że akceptuję. Zdradziłaś P. i oznajmiasz to. Co ma być dalej?
Po co to robisz? Jak można tak bardzo siebie nie nawidziec nie widzisz ze to jest błędne koło. Sama sobie to robisz nikt nie przyjdzie i cię nie uratuje sama się uratuj i zacznij w końcu myśleć
niezłą burzę wywołałaś tym wpisem, przez chwilę pomyślałam że to taka prowokacja z twojej strony, ale chyba się mylę; jak się dziś z tym czujesz? pozdrawiam
Perfekcyjna, co się z Tobą dzieje, Dziewczyno... Jesteś na najlepszej drodze do samozniszczenia. Szukaj wsparcia, jeśli Ci to przeszkadza... Nie wiem już czy się chwalisz, czy żalisz, czy to wołanie o pomoc czy manipulowanie odbiorcą i chora satysfakcja z przyciągania uwagi szokującymi informacjami. Co będzie dalej? Po co to wszystko? Masz tyle lat, a zachowujesz się jak dorastające dziecko badające granice. Staram się zrozumieć, ale uczucia mam ambiwalentne.
głupsza już być nie możesz....
OdpowiedzUsuńgłupszy już być nie możesz...
Usuńchociaż z żywą?
OdpowiedzUsuńZwierzęta czekają!
Zwierzęta czekają! Szybko! Zwierzęta czekają! Zwierzęta czekają! Zwierzęta czekają! Zwierzęta czekają! Zwierzęta czekają! Zwierzęta czekają! Zwierzęta czekają! Zwierzęta czekają! Zwierzęta czekają! Zwierzęta czekają! Zwierzęta czekają! Zwierzęta czekają! Zwierzęta czekają!
Usuńjeśli to reakcja na zaproszenie P. na święta to jesteś 100% bordem;
OdpowiedzUsuńszukaj powodu, przyczyny;
przecież PO COŚ TO TU OPISAŁAŚ!
Siądź na dupie i myśl - za dużo emocji? P. za blisko za pewnie? Rozwalasz?
Zatrzymasz się?
Zdążysz?
To że mogę zrozumieć nie znaczy, że akceptuję. Zdradziłaś P. i oznajmiasz to. Co ma być dalej?
a kogo w ten sposób o tym informujesz?
OdpowiedzUsuńDlaczego?!
OdpowiedzUsuńPo co to robisz? Jak można tak bardzo siebie nie nawidziec nie widzisz ze to jest błędne koło. Sama sobie to robisz nikt nie przyjdzie i cię nie uratuje sama się uratuj i zacznij w końcu myśleć
OdpowiedzUsuńDziewczyno...
OdpowiedzUsuńOdezwij się, martwię się.
OdpowiedzUsuńa czy właśnie nie o to Perfekcyjnej chodzi?..
UsuńZnowu mam poczucie, że manipulujesz nawet czytelnikami swojego bloga
p.
To transakcja wiązana. A z drugiej strony, kto z nas nie manipuluje czasem wołając o uwagę?
Usuńniezłą burzę wywołałaś tym wpisem,
OdpowiedzUsuńprzez chwilę pomyślałam że to taka prowokacja z twojej strony, ale chyba się mylę;
jak się dziś z tym czujesz?
pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=_iWhEFe43UE polecam
OdpowiedzUsuńPerfekcyjna, co się z Tobą dzieje, Dziewczyno... Jesteś na najlepszej drodze do samozniszczenia. Szukaj wsparcia, jeśli Ci to przeszkadza...
OdpowiedzUsuńNie wiem już czy się chwalisz, czy żalisz, czy to wołanie o pomoc czy manipulowanie odbiorcą i chora satysfakcja z przyciągania uwagi szokującymi informacjami. Co będzie dalej? Po co to wszystko? Masz tyle lat, a zachowujesz się jak dorastające dziecko badające granice. Staram się zrozumieć, ale uczucia mam ambiwalentne.