Zastanawiam się nad sobą. Myślę o tym kim byłam i kim jestem, również kim będę.
Moje emocje nigdy się nie zmienią. One już na zawsze pozostaną we mnie - chore.
Emocje
---
Nie mogę ich wyprzeć. Nie mogę ich oszukać. Przyjdą, wrócą. Są.
Chore i obolałe.
Chora radość
Chory smutek
Chory strach
Chora złość
Ona - złość i On - smutek
Ona - radość i On - strach
Ona i On
Oni i One
Jedyni i zarazem Wszyscy w moim życiu. I tylko jedna Ja. Wciąż jedna Ja.
Całe Moje Chore Życie.
Muszę to wiedzieć.
Po prostu to wiedzieć. I żyć.
Życie
---
Mówię mojemu życiu. Zechciej mnie Życie!
Tak bardzo pragnę żyć!
Mówię mojemu życiu. Zobacz, jestem!
Tak bardzo pragnę być!
Patrzy na mnie. Badawczo się przygląda.
muszę być jeszcze lepsza.
mądrzejsza
piękniejsza
zdrowsza!
zechciej mnie Życie
będę jeszcze lepsza!
---
Zechciej mnie Życie
Kochaj mnie Życie
Jestem zmęczona Życie
Dobranoc Życie
Rano znów obudzę się lepsza
poczuj, że Ty to Ty
OdpowiedzUsuńjuż szukasz miliarda szans na zwalenie odpowiedzialności
dorosłość to stan kiedy ktoś nas może wesprzeć i nic więcej - może gdy zechce
jak nikt nie chce to nasza a nie jakakolwiek inna ręka jest w nocniku
strach przed krytyką, strach przed braniem odpowiedzialności ma dwie paskudne ścieżki - jakoś to będzie hopsa hopsa luz i szpan i przerażenie JAK ZWALIĆ NA KOGOŚ odpowiedzialność
nie ma nikogo kto powinien dzielić odpowiedzialność z dorosłym człowiekiem
nie ma
trzeba się nauczyć małych kroków
trzeba się cieszyć małymi sukcesami
trzeba zobaczyć, że inni którzy idą krok po kroku nie są gnojami
trzeba zobaczyć, ze emocje innych nie są mniej ważne niż nasze
empatia to nie nasza wrażliwość/nadwrażliwość to nie egoizm i pajacowanie
empatia to szansa docenienia siebie pośród ludzi których szanujemy a nie tych z którymi ścigamy się by mieć tło
może wystarczy ocknąć się i zrozumieć, że za każdą wkręconą osobę to MY bierzemy odpowiedzialność a nie mamy ich asekuracyjnie by zwalić na kogoś odpowiedzialność
jaki problem - 100% odpowiedzialności za każdy wybór, za każdą ocenę szans itd - na starcie a nie w momencie oceny : sukces mój, porażka sierot
czasem tracę nadzieję, ze jakiekolwiek słowa ktoś chce brać pod uwagę
pic i akceptacja złych krętych ścieżek by ominąć terapię i zdrowe zasady, no szlag mnie czasem trafia - moja słabość :) powinno się czekać na boku jak ktoś chce prostować swoje życie to znajdzie wsparcie; a gdy chce usprawiedliwiać swoje słabości, przegoni każdego trzeźwo myślącego;
trudno znaleźć dobrego terapeutę za to bardzo łatwo dobrego zdewaluować i zaszkodzić i brnąc w swoje problemy - każde badziewie można nazwać Himalajami i mnożyć przeszkody
czasem zasady są jasne
a szanse na realne oceny nazywają się CHCIEĆ i trzeba nazywać to czego się chce
wkręcanie kolejnych niezorientowanych jest ... a właśnie czy to uczciwe?
każdy kto rozkręca interes ma wiele niepokoi to normalne
chore jest szukanie w zaraniach dziejów asekuracyjnych powodów klęski
czas rozruchu firmy to nie jest czas analizowania dzieciństwa!!!!
ech
CHAD-owcy mają swoje listy zasad zachowania na górce na dołku itd - nie da się oszukać choroby
cóż choroba czy zaburzenie nie może być usprawiedliwieniem, może być podpowiedzią z czym trzeba się zmierzyć
nazwanie swojej sytuacji ma znaczenie przy wzlotach i przy pieprznięciu w dno
amplituda jazd maleje gdy rozum zaczyna ogarniać odpowiedzialność?
brzask
Przepraszam Cię, będę musiała wyłączyć komentarze. Bo musiałabym wejść w dyskusję o czymś, co zdaje się mnie nie dotyczy. A nie mam na to czasu. Zajmować się emocjami innych. Jest na to inne miejsce.
UsuńKu wyjaśnieniu, bo na to zasługujesz.
UsuńNie wiem, czy mnie rozumiesz. Po prostu nie mam czasu i chęci na interpretację moich wpisów. Gdzieś zostałaś, zdaje się lata temu na jakimś etapie, który być może jest ważny dla Ciebie. Nie chcę i nie mam prawa, tego analizować.
Mam nadzieję, że dasz sobie radę. Ja daję.