niedziela, 26 maja 2013

Dzień Złej Matki.

Nigdy, nawet przez chwilę, nie pragnęłam być matką.
Nigdy nią nie będę.

Nie wiem jak to jest. Nie wiem co to znaczy.

Za to bardzo dobrze wiem jak to jest być dzieckiem Złej Matki.
Zdaję sobie z tego sprawę każdego dnia.
Przez lat 36.

Kiedyś chciałam spytać Boga, ale Go nie było.
Pamiętam powroty ze szkoły i modlitwy do Niego przed wejściem do domu.
 
I to letnie popołudnie. I mój płacz, i moje błaganie Matki. I potem odebrano mi godność.
I już nigdy więcej jej nie miałam.

Byłam tam kilka dni temu. Ta łąka, teraz jakby dziewicza moim dziewictwem. I to jezioro, nad którym wtedy ktoś był.

Kiedyś, wiele lat później, powiedział: "widziałem..."
Dlaczego było mi wstyd?





5 komentarzy:

  1. To dobrze że wiesz. Że widzisz tę biedną, skrzywdzoną dziewczynkę. Podaruj jej Dzień Dobrej Matki. Weź ją za rękę i pozwól odzyskać godność. Zasługuje na to jak mało kto.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny wpis.

    OdpowiedzUsuń
  3. bądź dla siebie mamą. to strasznie trudne ale przytul się do siebie mocno a jeśli potrzeba to pozwól sobie na płakanie.

    OdpowiedzUsuń

  4. To tylko taki wpis. Tylko wspomnienie.
    Jest ok :)

    OdpowiedzUsuń