sobota, 1 sierpnia 2015

Tajemnice

Czuje sie osaczona, ale nie chce o tym nikomu mowic.

Ludzie ciekawia mnie, ale i tez soba przerazaja. Tym, ze czasem jest ich za duzo, za wszedzie.
Mam swoje tajemnice. Czasem mysle, ze moglabym je komus powierzyc, ale zaraz potem przychodzi mi taka mysl, ze to odkrycie sie byloby tylko czysto interesowne. Tylko po to zebym mogla przerzucic ciezar mojego przezywania na kogos. Choc na chwile oddac odpowiedzialnosc za to co robie, komus innemu.

Ludzie dziela sie ze mna roznymi przezyciami i tajemnicami. Lubie to, bo dzieki nim wiem, ze jestem jedna z wielu, choc nie czuje sie jedna z nich. Mimo to uwazam, ze wszyscy jestesmy podobni do siebie bardziej niz sie nam wydaje.

A moze tajemnice sa nam potrzebne, bysmy mogli zachowac nasza autonomie?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz