sobota, 19 grudnia 2015

On

Poznałam kogoś.

W moim życiu jest kilku bliskich mi facetów. Kilku dalekich. Różnych.
Dawno nie pisałam o moich relacjach z płcią przeciwną. Unikam celowo z różnych względów. Ale o nim chcę napisać, bo spędziłam z nim fajne chwile. Bo czuję coś, co się we mnie nie mieści.
Nie od razu to poczułam. Właściwie to wczoraj.
Może dlatego łatwiej dopuszczam uczucia i myśli, ponieważ on jest daleko. To znaczy teraz nie aż tak. Ale nie, nie chodzi o to. To wszystko z nim było po prostu inne i takie jakbym tego chciała, a nie zdawałam sobie sprawy.

No więc teraz siedzę i myślę o nim. Czasem wymienimy się kilkoma zdaniami. I jest w nich zdecydowanie coś więcej, coś między słowami. To ciekawe, ale rozmawialiśmy o tym filmie, gdy się widzieliśmy.
Zastanawiam się jakie są jego myśli, choć w miarę dobrze poznałam jego tok myślenia, jego potrzeby, jego życie. Mieliśmy na to dużo czasu.
To przez ten czas z nim spędzony. Był taki inny, od tak wielu cholernych lat. Nie czas sam w sobie, tylko w obecności tej drugiej osoby. Muszę jak najszybciej zracjonalizować to uczucie. Wiem, że się da, że powinnam. Potrzebuję na to kilku dni, a może nawet kilku godzin.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz