A dzisiaj wieczorem dodała jeszcze:
"Pani [moje imię], chciałam się teraz ja z Pania podzielić. Dziś przeczytałam Pani wpis ponownie, i ponownie. I to jest prawdopodobnie najpiękniejsza rzecz jaką w życiu czytałam... nawet nie wiem co więcej mogę powiedzieć...brak mi słów."
Cieszę się, że tak to dobrze odebrała, i że się tak wzruszyła. To dla mnie wiele znaczy. Cieszę się i chcę żeby wiedziała, że jej praca miała ogromne znaczenie. Bez niej bym tego nie osiągnęła.
To naprawdę wyjątkowe, gdy terapeuta potrafi docenić i doczekać się tak szczerych, głębokich słów od swoich pacjentów. Twoja relacja pokazuje, jak ważne jest dzielenie się emocjami i jak potężna może być prawda zawarta w prostych refleksjach. Ciekawi mnie, co dalej z tą „łąką” – takie momenty potrafią być początkiem czegoś naprawdę dobrego.
OdpowiedzUsuń