sobota, 28 kwietnia 2012

Myśli S

Ciężko. Cholernie mi ciężko. Czuję się tak jakbym miała jakąś depresję. Dzisiejszy dzień przespałam. Na koniec dnia wstałam, zeszłam na dół do automatów i zjadłam sześć batoników. Przez moment zrobiło mi się lepiej a potem znów zjazd. Wróciłam na oddział. Teraz znów siedzę w łóżku. Wołali mnie na X factora, ale męczy mnie telewizja.

Myślę o samobójstwie. Tak cichutko, nieśmiało, bo nie wiem jak miałabym to zrobić. Te myśli pojawiły się dzisiaj.
Na dworze piękna wiosna a mnie ona przytłacza.

1 komentarz:

  1. chemia? próbuj nazywać i pomagać lekarzom - może ogarną?
    jak tu pędzić spokojnie?

    OdpowiedzUsuń