Strasznie się męczę. Czytałam o stanach mieszanych w ChAD. To jednak widać to. Jestem okropnie zmęczona. W poniedziałek wizyta u mojej lekarki. Teraz znów spowolnienie i ogromna senność, ale bez myśli rezygnacyjnych. Nie wiem co robić. Chyba czekać. W takim stanie trudno mi wykonywać nawet drobne czynności. Pewnie wieczorem poczuję się lepiej, to może coś nadrobię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz