piątek, 7 lipca 2017

Stan mieszany

Wróciłam właśnie z Instytutu. Choroba się zaostrzyła. Myślałam, że wyląduję na oddziale, ale dostałam szansę. Ostatnio było dość ciężko, mimo to sądziłam, że dam radę. Lekarka na Izbie Przyjęć super. Rozmawiałyśmy około godziny. Pomogła bardzo. Teraz moja kolej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz