niedziela, 18 grudnia 2022

"Twój Przyjaciel Ego."

Zdumiewające i jednocześnie przerażające jakie zdolności ma ludzka psychika. 

Myślałam, że będę mogła pisać z tej agresywnej, sadystycznej części. Tak żeby pokazać jak bardzo daleko jest posunięta, jak ekstremalna. Jakie są jej intencje, przekonania, emocje, ponieważ miałam z nimi po raz pierwszy w życiu bezpośredni, świadomy kontakt. Niestety ta walka po prostu przez większość czasu zmiata mnie, moją zdrową część, nie tylko z pola działania ale nawet widzenia. 

Okazuje się, że Internet zawiera naprawdę sporo materiałów opisujących to z czym się obecnie zmagam. Wiele szkół zajmuje się tym zjawiskiem od bardzo dawna. Jestem wdzięczna, że ktoś już to wszystko wcześniej przed mną odkrył i opisał. Ponieważ brakowało mi zwyczajnie wiedzy i słów, by nazwać i zrozumieć zachodzące we mnie tak złożone i tak trudne procesy. Mając tę wiedzę jest mi o wiele łatwiej przetrzymywać nawałnice, które mnie nawiedzają od kilku dni.

Najmniej skomplikowany opis i bardzo świetnie obrazujący, to co przeżywam, znalazłam na blogu Michała Pasterskiego, w artykule, do którego zainteresowanych odsyłam pod ten link: Twój Przyjaciel - Ego 

Jak wyjaśnia Pasterski w innym wpisie na swoim blogu, w każdym z nas żyje unikalna, wewnętrzna rodzina tzw. subosobowości. Posługuje się tym terminem m.in. IFST (Internal Family Systems Therapy), metoda psychoterapii, opierającej się na dialogach z częściami naszej osobowości. 

Pasterski tłumaczy również kiedy i dlaczego te subosobowości przyjmują tak ekstremalną postać. Kiedy ten konflikt wewnętrzny staje się zwyczajnie zagrażający i w jakim kierunku należy podążać, by regulować te wewnętrzne napięcia. Dzięki temu mam potwierdzenie słuszności również swoich obserwacji, dotyczących ważności zidentyfikowania i ponazywania tych części oraz dopuszczenia ich do głosu, co jest w moim konkretnym przypadku, kiedy chodzi o pracę z traumami, sztuką i zarazem doświadczeniem ekstremalnym i dlatego tak potężny jest to kryzys. 

Przykładem innej bardziej rozpowszechnionej metody pracy z częściami osobowości (trybami, schematami) jest terapia schematów. Ale jak wspomniałam tych metod i szkół jest wiele więcej, co tylko potwierdza, że nie ma jednej, słusznej metody, która działa, a taka która odpowiada na indywidualne potrzeby i możliwości danej osoby. Ja korzystam ze wszystkiego co czuję, że do mnie przemawia i robi ze mną coś prawdziwego, choć nie zawsze, a szczególnie teraz, przyjemnego. 

Wierzę, że jestem w procesie i z czasem będzie mi po prostu lżej przez to przechodzić. Bo jak by to powiedział klasyk: "Takie jest odwieczne prawo przyrody." :)

2 komentarze: