niedziela, 20 maja 2012

Strach

Już siedemnasta. Wciąż siedzę w łóżku. Boję się. Nie dam rady jutro wstać do pracy. Boję się. Pomóżcie mi.

4 komentarze:

  1. mam nadzieję, że już śpisz
    leki pewnie działają

    będzie dobrze - rano masz lepszy nastrój
    będzie dobrze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, rzeczywiście spałam. Poranek był niezły. Spóźniłam się 25 minut ale generalnie ok. Zero lęku rano tylko myśl o tym jak tu wstać i się wybrać do tej pracy. Udało się.

      Usuń
  2. a nie mówiłam :P
    :P musiałam tak gdernąć :P

    OdpowiedzUsuń
  3. ale rzeczywiście, masz rację, poranki to moja mocna strona :)

    OdpowiedzUsuń