niedziela, 2 września 2012

Coś tam planuję

Miałam nie palić od dzisiaj, ale będę w sklepie po śniadanie kupiłam fajki. Ok, nie wszystko na raz.
Wstępnie plan jest dzisiaj taki, by nastawić się psychicznie na ciężki tydzień. Na koniec tygodnia nagroda.

Od jutra chodzę do pracy na 8h. Szef zaproponował mi jakąś podstawę od września. Szczegóły jutro.
Na samą myśl, że będę musiała wysiedzieć w pracy osiem godzin pracując na dodatek, odechciewa mi się wszystkiego. Ok, aby się jakoś rozkręcić i poczuć satysfakcję z pracy muszę ułożyć jakiś plan.

Po pierwsze dotrzeć do pracy na 9tą. Z budzeniem się problemów nie mam. Wstaję po szóstej każdego dnia. Pewnie jesienią i zimną to się zmieni, ale póki co jest ok.

Muszę tak rozplanować dzień pracy, by mieć przez cały dzień co robić. Chyba zrobię listę domów mediowych jutro i roześlę ofertę naszego portalu. Skontaktuję się z Klientami, z którymi mam do załatwienia bieżące sprawy. Poproszę szefa o odgrzebanie CRM-u. Muszę mieć wszystkie kontakty uporządkowane i wiedzieć z kim kiedy mam się kontaktować. Pisanie w terminarzu jest do bani. Potrzebuję robić więcej notatek. No i to byłoby na tyle.

Może inaczej. Zadzwonię do kilku domów mediowych. Wspomnę o portalu i spytam jakich informacji potrzebują. Pewnie statystyk i danych o targecie. Dowiem się. Bieżące telefony do potencjalnych Klientów. Załatwienie karmy dla kotów na konkurs - o tym zupełnie zapomniałam.

I tyle na jutro. Na koniec dnia w nagrodę.... hm.. i tu jest problem. Co może być nagrodą? Zaraz coś sprawdzę. Mam. Jutro w Tygmoncie o 21szej jam session z Wojtkiem Karolakiem, muzykiem jazzowym, mężem Marii Czubaszek. Mogę pójść. Tylko, że to kosztuje kasę, a ja tej kasy nie mam do wydawania. Nie, to nie pójdę.

Wiem, muszę kupić buty na jesień. To może po pracy pojadę je kupić i już. Kupię sobie jakieś fajne w nagrodę. Hm... i znów wydawanie kasy. Zaraz, inaczej. Napisze do T, żeby mi załatwił wejściówkę do teatru. Napisałam.

Nie... bez sensu to wszystko. To się nie uda. Idę zapalić.
Wiem, umówię się na przegląd do dentysty! To mi sprawi przyjemność, Powaga :)
I do ginekologa muszę, bo nie byłam ze trzy lata. Ale to znów powinności, a gdzie przyjemność?

To już ten teatr wolę. Trudno. T, jest ostatnio moim dłużnikiem, niech się stara!

6 komentarzy:

  1. Rzucasz się na Nagrody, a weź, spróbuj codzinnie, późnodziennie nagrody, przez "n".
    Nie szalejesz nie razy przy muzyce? Nie tańczysz? Żadnego filmu? Banalnych maseczek?, ulubionej książki?, najlepszej czekolady?

    Nagroda przez "N" słuszna, potygodniowa :)

    Des

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, ponieważ nagrody przez małe "n" nie zdadzą na tym etapie egzaminu. Mam poczucie, że mój początek ciężkiej pracy, muszę jakoś mocniej zaakcentować. Po tym jak nagradzałam siebie ostatnio non stop małe n nie będzie ok.



    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, racja, zapomniałam - trzeba spektakularnie i do granic, czegokolwiek nie robić, prawda?

    Tyle, że to spala.
    Totalizm w końcu spali.

    Nie sądzisz, że pora zacząć dostrzegać drobiazgi?, cieszyć się jak dzieciak, zachwycać się jak dzieciak?

    Myślę, że znasz zachwyty nad motylem, liściem etc., etc. - dlaczegoby tego nie odkopać? - polecam!

    Des

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Des, nie wiem, nic nie wiem. Jestem kłębkiem nerwów na myśl o jutrzejszym dniu. Wkurwia mnie to, że coś muszę i coś powinnam.

      Usuń
  4. Perfekcyjna, wolność nie istnieje sobie samoistnie i nie polega na negowaniu całej rzeczywistości.

    Czasami powinno się zrobić coś, ale - nadal Ty tu rządzisz! - nie musisz, świat się, wbrew pozorom, nie zawali.
    Jeśli robisz - zakrawasz o chęci, ergo - wybierasz.
    Wybory są wolnością.

    A później - coś dla siebie ;)

    Des

    OdpowiedzUsuń
  5. ćwiczyłaś wywalania słowa muszę? i nie mogę?

    są tylko dwa - chcę i nie chcę

    świetna jazda - za każde odstępstwo - stawanie na głowie, może być nie dosłownie;

    umówione wizyty i najlepiej płatne - to czas poświęcony - Tobie - tylko na płatny zasługujesz? może być z cierpieniem;

    obalaj moje straszne podejrzenia;
    ~~~~~~ ^ ~~~~~~

    słowo daję, że wpadam tu pogadać bo chcę! chyba nie powinnam - dawaj 1,-

    OdpowiedzUsuń