czwartek, 13 września 2012

Telefon od P.

Mój kochany P. zadzwonił do mnie przed chwilą! Ostatni raz słyszałam go kilka dni temu.O jak dobrze, od razu lepiej. A już byłam bliska histerii. Co prawda wspiera mnie kolega, który wciąż pisze ze mną ale ja od kolegi wolę Ciebie Mój P. :)

No dobra, już dochodzi trzecia. Jeszcze muszę się przygotować ze statystyk. Ale się cieszę, że zadzwonił :)
Już się tak nie boję. Poza tym dzisiaj znalazłam dwie sukienki w szafie, fajne są. Ubiorę je w piątek i w sobotę. Na podróż założę jakieś luźne ciuchy i wezmę sobie jaśka. Miejsca mam przy oknie.

Sorry, że tak się o tym wszystkim rozpisuję, ale wierzcie mi, po tylu latach niewyjeżdżania z Warszawy to dla mnie wyprawa życia.

Dowiedziałam się, że kotów nie będzie miał mi kto pilnować. Będę musiała zostawić je same na dwie doby. Tragedia.

5 komentarzy:

  1. Dasz radę z tymi targami. Super pomysł z rozpisywaniem zadań i postanowień. Trzymam kciuki, jak zwykle... :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, muszę to wszystko rozpisywać, by mi się nic nie wymknęło spod kontroli.

      Usuń
  2. Rozpiski bardzo pomagają. Do tego dochodzi satysfakcja na koniec dnia, że wszystko udało się zrealizować.

    OdpowiedzUsuń
  3. ile tu się można nauczyć; niektórzy mówią spaprany świat, ja mówię - ciekawszy niż komukolwiek się zdaje;
    jedni mają normalny reisefieber - to wypada :-) tu ma się plan i pomysł jak żyć z tym co to ponoć nie wypada;
    Perfekcyjna - podziwiam; sama wiem co mnie przerasta choć jestem z reguły całkiem nieźle poukładana miedzy normalsami; :-) :-) :-) ci to bywają dopiero nieprzewidywalni;

    chciała bym byś Wrocław poczuła - wspaniałe klimaty - może nawet rowerem pojeździsz :-)
    milej podróży

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się tak nie boję. Miałam atak bulimii, teraz piję ale pozostałe rzeczy chyba już zrealizowane. Jeszcze się wykąpać i pomalować paznokcie. No i czekam na ten Wrocław. Rano o czwartej ma zadzwonić do mnie kolega i mnei zbudzić i dotrzymać towarzystwa, żebym nie panikowała.

      Usuń