czwartek, 6 września 2012

Kontakty

Wczoraj miałam dobry dzień. Bardzo dobry. Takiego spokoju jak wczoraj nie odczuwałam już dawno. Byłam w stanie wysiedzieć w pracy i zajmować się tym, co istotne, choć i tak mam poczucie, że wciąż tego zbyt mało. Jednak udało mi się nawiązać kilka istotnych kontaktów. Dobrych kontaktów. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Przyjechała do mnie moja przyjaciółka G. Siedziałyśmy do drugiej w nocy i plotkowałyśmy.
Umówiłam ją na wczoraj na randkę z kimś kogo niedawno poznałam. Pomyślałam, że to bardzo ciekawy człowiek, i że przypadnie G. do gustu. Tak też się stało. Spotkali się i raczej miło spędzili czas. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Gdyby ktoś z Was potrzebował załatwić jakiś kontakt, dajcie znać, pomogę. Takie rzeczy przychodzą mi dość łatwo. Gdybym była konsekwentna i te lepsze dni miewała częściej mogłabym naprawdę wiele zdziałać.

Właśnie kazałam T. (mój ex) przygotować listę stacji radiowych, do których chciałby się dostać. Postaram się dotrzeć do kogo trzeba i pomóc mu ze znalezieniem tej pracy. To, czym się obecnie zajmuje nie jest dla niego najlepsze.

Z T. jest obecnie bardzo ciężko, podobnie jak ja tonie w długach. Szkoda mi go, choć to kawał drania.

Co się tyczy mojego P., cieszę się, że jest w moim życiu. Póki co, nie robię mu żadnych chorych jazd. Nie wiem, czy to dlatego, że to wciąż za wcześnie, czy może już dojrzałam do bycia w związku. A może to osobowość P. sprawia, że zachowuję się w stosunku do niego inaczej.

P. chce zmienić pracę, troszkę mu w tym pomagam. Nie prosił mnie o to, ale ja cholernie lubię czuć się potrzebna i mieć jakąś siłę sprawczą, stąd moja pasja docierania do ludzi.

Dzisiaj mam wysłać CV P. do jednej z naprawdę bardzo dużych firm. Udało mi się nawiązać kontakt z szefem jednego z działów, który poprosił mnie o aplikację P.

No i to tyle. W pracy powoli się rusza. Może podpiszę kilka umów. Potrzebuję nadgonić z kasą. Koniecznie.




5 komentarzy:

  1. Trzymaj ten stan.
    Podrzucę Ci gustowną, rasową smycz dlań, jeśli zechcesz.

    Des

    OdpowiedzUsuń
  2. jeśli oddasz kiedyś swoją wlejemy Ci obie z Perfekcyjną - nie wiem kto będzie trzymał kto prał; dogadamy się natychmiast;
    przetnij wzdłuż na pól a najlepiej rozmnóż serdecznie;

    marudzę? tak!



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak fajnie! Jak fajnie! Sama też sobie z chęcią dokopię, cóż za orgietka!

      Des

      Usuń
  3. HA! Lać to ja pierwsza, ale lać Des? Hm..
    Des, podaj mi Ty kochana, adres bloga swego, pójdę ja poczytać, bom wreszcie ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. desaparecido.blog.onet.pl - łap, Perfekto!!

    Des

    OdpowiedzUsuń