sobota, 15 września 2012

Wracam

No to czas wracać do domu. Jestem tak potwornie zmęczona, że dodaję tylko to zdjęcie.
Za dwadzieścia minut odjeżdżam. 




P.S. Piłam wczoraj i dzisiaj. Dużo. Dzisiaj szczególnie. Miałam też ataki bulimii. Fajki też, masakryczna ilość. Wracam do wawy i nadal walczę z alko. Pozdrowienia.

2 komentarze: